Niewiele potrzeba człowiekowi, żeby zaczęły się mu włączać pewne mechanizmy... Można to ciekawie zaobserwować na własnej osobie, w tzw. kryzysowych momentach. Ja, dzisiaj na przykład, spacerując sobie po osiedlu, pomyślałam, że teraz to w sumie wszystko mi wolno... I co?? Nagle poczułam niesamowitą ochotę na...................Coca-Colę............... Oczywiście nie udało mi się jej kupić, bo rozsądek "wziął górę" :). Kupiłam soczek...bo zdrowszy...
Patrzę do swojej książeczki zdrowia i mówię sobie: Olka nie wygłupiaj się!!!!!!!! Hm... Hm... Wybiorę się jutro na uczelnię i spróbuję dostać do neurologa bez kolejki. Może pójdę pogadać z kimś na oddział. Może coś z tego wyjdzie...
Niezły prezent pod choinkę...
"Człowiek jest tak dalece osobą, jak ma skryte i samotne życie, którego z nikim nie może dzielić. Jeśli kogoś kocham, będę w nim kochać to, co go najbardziej czyni osobą: milczącą głębię, skrytość, samotność jego osobistego życia, które może przeniknąć i zrozumieć tylko Bóg."
Thomas Merton
"Nikt nie jest samotną wyspą"
wtorek, 14 grudnia 2010
poniedziałek, 13 grudnia 2010
Choroba
Od tygodnia walczę z infekcją górnych dróg oddechowych... Nie jest lekko, szczególnie w nocy, dlatego od dzisiaj zaczynam kurację antybiotykową. Liczę na szybką poprawę. Klarytromycyna powinna "wykosić" wszystko. Zdrowia życzę!
środa, 8 grudnia 2010
Kaznodziejstwo przez duże "K"
Warte posłuchania. Bardzo prawdziwe. Proponuję pościągać na dyski i słuchać do woli. Dla wszystkich niecierpliwych - po lewej stronie ekranu jest dołączony plik pdf, gdzie jest lista tematów, które porusza Ojciec w danym kazaniu.
http://ojacek.wgdansku.eu/
Spróbujesz, nie pożałujesz.
Pozdrawiam znad "Psychiatrii" pod red. Adama Bilikiewicza!
AAAAAAAAAAAA! Jutro mam egzamin praktyczny, a w piątek egzamin teoretyczny! :o
Psychiatria wygrywa!
http://ojacek.wgdansku.eu/
Spróbujesz, nie pożałujesz.
Pozdrawiam znad "Psychiatrii" pod red. Adama Bilikiewicza!
AAAAAAAAAAAA! Jutro mam egzamin praktyczny, a w piątek egzamin teoretyczny! :o
Psychiatria wygrywa!
czwartek, 2 grudnia 2010
Gwiazda w Gdańsku - koncertowo
Nadal w zachwycie... :) Kojące dźwięki. Warto było marznąć 1,5 h w Mikołaju, żeby móc się zanurzyć w tym głosie i w tej cudownej nucie. Bardzo udany wieczór!
Wow!
Wow!
Subskrybuj:
Posty (Atom)